Na obozie ADAMED SmartUP poprowadziłem panel o finansowaniu innowacji z udziałem ekspertów z NCBR, PFR, funduszu VC i świata Family Office. Spotkanie miało być o pieniądzach. A wyszło – o ludziach i o tym, co naprawdę przekonuje inwestorów.
Sala pełna licealistów i studentów, a na scenie cztery różne perspektywy: Martyna Kozłowska-Żukowska (NCBR), Natalia Kupsik (PFR), Małgorzata van Zyl (Family Office) i Paweł Lipkowski (Sunfish Partners VC). Punkt wyjścia był prosty: masz pomysł, ale nie masz grosza na jego realizację. Co dalej?
I tu niespodzianka – nikt nie zaczął od listy grantów czy funduszy. Najpierw padło pytanie o zespół. O to, kto stoi za projektem i czy potrafi go dowieźć.
Pomysł? Ważny. Pokazuje sposób myślenia, kierunek, ambicje. Ale to ludzie decydują, czy coś z tego wyjdzie. Inwestorzy szukają uporu, elastyczności, odporności na porażki. A obok tego – twardych kompetencji: technologicznych, badawczych, biznesowych, kreatywnych. Bo inżyniera w rok nie nauczysz efektywnego fundraisingu. A business developera – fizyki kwantowej.
Jedno zdanie dobrze podsumowało dyskusję: kapitału jest dziś więcej niż dobrych projektów i zespołów.
A potem… kawa rozpuszczalna w świetlicy hotelowej, sto pytań naraz, rozmowy do późnej nocy. I właśnie tam rodziły się najlepsze pomysły. 🚀
Ogromne dzięki dla Marty Buler i zespołu Fundacji Adamed za zaproszenie i świetną organizację.